Do zdarzenia doszło w środę w nocy, 14 października w miejscowości Kąkolewnica. W trakcie pełnionej służby, policjanci z patrolówki zauważyli samochód marki Mercedes Vito, którego kierowca popełnił wykroczenie.
- Mężczyzna nie zastosował się do znaku zakaz wjazdu, nie posiadał również zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierującego. Wówczas ten odjechał, nie reagując na polecenia wydawane przez mundurowych. Po chwili zatrzymał samochód na drodze gruntowej, dalej uciekając pieszo – informuje asp. Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Policjanci zatrzymali mężczyznę. Był to 34-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. Gdy mundurowi zbadali go alkomatem, okazało się, że ma 1,3 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie miał prawa jazdy, ani wymaganych dokumentów - dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC.
W trakcie przeprowadzanej interwencji mężczyzna postanowił załatwić sprawę po swojemu. Zaproponował kontrolującym go policjantom łapówkę. Było to 10 tys. zł, które miał im dać następnego dnia.
- Policjanci natychmiast poinformowali mężczyznę, że popełnił przestępstwo. 34-latek został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Zarzut kierowania pojazdem usłyszał w warunkach recydywy, gdyż w ostatnich latach odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?