Radzyń Podlaski. Ukradł samochód i pojechał do lekarza
Do tej kradzieży doszło w miniony poniedziałek przed południem, na stacji paliw w miejscowości Biała. Radzyńscy policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że nieznany sprawca wykorzystując chwilową nieuwagę właściciela ukradł stojący na stacji samochód marki VW. – Wewnątrz znajdowały się kluczyki i dokumenty auta. Wartość strat właściciel oszacował na kwotę około 16 tys. złotych. Niestety nie był w stanie podać kierunku ucieczki sprawcy – Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.
Mundurowi już po około 2 godzinach zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu. – Łukowscy kryminalni ustalili, gdzie stoi auto oraz kto nim podróżował. Okazało się, że sprawca przyjechał skradzionym pojazdem do Łukowa pozostawiając go pod jednym z gabinetów lekarskich – dodaje Salczyńska.
Złodziej poszedł do lekarza, skąd trafił do szpitala. 20-letni amator cudzych samochodów długo nie wytrzymał w placówce. Mężczyzna uciekł ze szpitala i wrócił do domu. Tam został zatrzymany przez policjantów. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Skradzione auto wróciło do prawowitego właściciela.
We wtorek amator cudzego mienia usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?