Radzyń Podlaski ukradł samochód, bo miał daleko do domu
Do kradzieży doszło we wtorkowy wieczór na ulicy Ostrowieckiej. Jak informują radzyńscy policjanci po godz. 22 kierujący golfem zostawił swój samochód na chodniku. Nie wyłączył silnika, pozostawiając samochód na światłach awaryjnych. – Ten moment wykorzystał przechodzący ulicą mężczyzna, który wsiadł do auta i odjechał. Sprawcę zdarzenia uwiecznił miejski monitoring, a dzięki pomocy funkcjonariusza straży miejskiej, policjanci ustalili personalia mężczyzny. Okazał się nim, 55-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica – wyjaśnia Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.
Już po chwili ustalono że, ten sam mężczyzna kilka godzin wcześniej spowodował kolizję drogową. Wjechał w ogrodzenie jednej z posesji w miejscowości Olszewnica. Po tym zdarzeniu został doprowadzony do komendy. Kiedy po wykonanych czynnościach opuścił budynek policji postanowił wrócić do domu. To właśnie wtedy wsiadł do zaparkowanego auta i odjechał.
– Sprawca porzucił samochód kilka kilometrów od miejsca swojego zamieszkania – dodaje Salczyńska.
Następnego dnia po zdarzeniu 55-latek został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W czwartek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
