Alfa pojechała do Ostródy powalczyć o honor i spróbować godnie pożegnać się z krajową elitą (cztery mecze do końca sezonu). Niestety, znów skończyło się jak zawsze, czyli porażką, po zaledwie godzinie gry.
Pierwszy pojedynek pomiędzy zawodnikiem gospodarzy Patrykiem Chojnowskim, a Białorusinem z Alfy Antonem Sopelau był wyrównany. Jednak w końcówkach każdego z setów więcej zimnej krwi zachował Chojnowski, który wygrał 3:0 (11:6 11:9 11:7).
Następnie Amalraj Anthony bez problemów pokonał Michała Wierzchowskiego (Alfa) 3:0 (11:4 11:6 11:6).
Gospodarzom zwycięstwo zapewnił Karol Szarmach ogrywając Łukasza Nadolskiego 3:0 (11:5, 11:9, 11:2) Nadolski tylko w drugiej partii nawiązał walkę ze swoim przeciwnikiem.
W środę (godz. 17) radzynianie zagrają z Olimpią-Unią w Grudziądzu. Faworytem spotkania są gospodarze, którzy walczą o złoty medal mistrzostw Polski.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?