Radzynianie są jedynym zespołem bez punktu i zajmują ostatnie, dziesiąte miejsce w tabeli. Szansa na pierwszą zdobycz punktową pojawi się dopiero 23 października, kiedy to zostanie rozegrana czwarta seria spotkań. Tego dnia Alfa zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Energią-Manekin Toruń, w której występuje lublinianin Konrad Kulpa.
Wtorkowa potyczka toczyła się pod dyktando gospodarzy. Dość powiedzieć, że tenisiści Alfy wywalczyli zaledwie jednego seta. W pierwszym pojedynku Michał Wierzchowski (Alfa) zmierzył się z Michałem Dąbrowskim (SPAR AZS). Pierwszego seta Dąbrowski bez problemów wygrał do 5. Dwie następne partie były wyrównane, ale zakończyły się zwycięstwem, debiutującego w barwach gospodarzy Dąbrowskiego do 9. W ostatniej odsłonie było 9:9, ale więcej zimnej krwi zachował zawodnik z Rzeszowa.
W drugim pojedynku zmierzyli się dwaj Białorusini. W bratobójczym meczu lepszy okazał się zawodnik miejscowych Paweł Platonow, bez problemów w trzech krótkich setach odprawiając z kwitkiem Antona Sopelau (Alfa).
Na koniec zmagań zagrali Paweł Chmiel (SPAR AZS) i Łukasz Nadolski. Po wyrównanym meczu wygrał ten pierwszy, ale Nadolskiemu należą się pochwały za niezły pojedynek, a także wygranie seta. Na więcej zawodników Alfy nie było stać.
SPAR AZS Politechnika Rzeszów - Alfa Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski 3:0
Michał Dąbrowski - Michał Wierzchowski 3:0 (11:5, 11:9, 11:9)
Paweł Platonow - Anton Sopelau 3:0 (11:4, 11:5, 11:5)
Paweł Chmiel - Łukasz Nadolski 3:1 (11:3, 9:11, 11:9, 11:6)
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?