Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Nasze córki mówiły o obmacywaniu przez nauczyciela m.in. po piersiach". Sprawą zajmuje się policja

Adrianna Romanek
Adrianna Romanek
Screenshot Google Street View
- Dziewczynki są w szkole molestowane przez nauczyciela religii. O wszystkim informowały panią dyrektor, która mówiła, że same prowokują nauczyciela - napisali w liście do Kuriera Lubelskiego zaniepokojeni rodzice. Sprawa trafiła do Kuratorium Oświaty w Lublinie oraz została zgłoszona na policję. Nauczyciel w szkole już nie pracuje.

"Nasze córki mówiły o obmacywaniu przez nauczyciela m.in. po piersiach"

Do redakcji Kuriera Lubelskiego napisali zaniepokojeni rodzice uczniów jednej ze Szkół Podstawowych w gminie Wojciechów. Z treści listu wynika, że w placówce dochodziło do molestowania seksualnego, którego w stosunku do uczennic miał dopuszczać się jeden z nauczycieli religii.

- W szkole dziewczynki są molestowane przez nauczyciela religii. O wszystkim dzieci informowały panią dyrektor, jednak ta wyzywała je, zastraszała, przesłuchiwała oraz doprowadzała do płaczu, mówiąc, że się czegoś naoglądały lub, że same prowokują nauczyciela. Nie rozumiemy, jak można mówić dzieciom takie rzeczy oraz przesłuchiwać je nie informując o tym ich rodziców - napisali opiekunowie.

Rodzice w trosce o bezpieczeństwo swoich pociech zgłosili sprawę na policje oraz do kuratorium oświaty, jak twierdzą, szukają pomocy, gdzie tylko się da, po ty by ich dzieci były bezpieczne.

- Nasze dzieci płaczą w domach, ponieważ nie chcą chodzić na lekcje do tego nauczyciela i boją się przesłuchań dyrektorki, która nie reaguje na ich krzywdę i wyśmiewa ich problemy. Dodatkowo im częściej nasze córki mówiły o obmacywaniu przez nauczyciela m.in. po piersiach, to on dostawał więcej przedmiotów do nauki w szkole. Dyrektorka zdając sobie sprawę z tego, co robi nauczyciel, dawała mu dodatkowe przedmioty, świadomie narażając dzieci na jego dotyk - grzmią w liście zatroskani rodzice.

Policja, kuratorium oświaty oraz Urząd Gminy Wojciechów wyjaśnia sprawę

Rodzice, którzy skontaktowali się z naszą redakcją sprawę zgłosili na policję, do Urzędu Gminy Wojciechów oraz kuratorium oświaty. W związku z tym skontaktowaliśmy się z Jolantą Misiak, rzecznikiem prasowym KO w Lublinie, która poinformowała nas, że zgłoszenie o podejrzeniu molestowania dzieci w jednej z podstawówek na terenie gminy Wojciechów wpłynęło do instytucji, jednak było anonimowe.

- Pismo, które do nas wpłynęło było anonimowe, a co za tym idzie, jak wszystkie inne wnioski bez imienia i nazwiska nie może być rozpatrzone jako skarga. W tej sprawie może być jednak podjęta decyzja o wszczęciu postępowania wyjaśniającego - poinformowała Jolanta Misiak, rzeczniczka kuratorium oświaty.

Anna Koper z Kuratorium Oświaty w Lublinie potwierdziła, że rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie lubelskim dostał polecenie wszczęcia postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. Dodatkowo sprawą zajmuje się policja, która zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa otrzymała od dwóch matek.

- Z zawiadomienia wynika, że w październiku ubiegłego roku miało dojść do naruszenia nietykalności i przestrzeni osobistej dwóch 12-latek. Będziemy przesłuchiwać świadków oraz osoby, które mogą mieć wiedzę w tej sprawie - poinformował Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy KMP w Lublinie.

Nauczyciel w szkole już nie pracuje

Artur Markowski, wójt gminy Wojciechów poinformował nas, że nauczyciel religii w szkole już nie pracuje, jednak nie wie, jaka była forma zwolnienia.

- W sprawie zarzutów, jakie dotarły do nas w kwestii funkcjonowania placówki, zwołane zostały posiedzenia stosownych Komisji Rady Gminy, w których udział wzięła także dyrektor szkoły. Przedstawiła ona niezbędne informacje, z których wynikało, że na każdym kroku po zgłaszanych przez uczniów lub rodziców sygnałach podejmowała odpowiednie działania - mówi Artur Markowski, wójt gminy Wojciechów.

Jak podkreśla wójt, pani dyrektor rozmawiała w tej sprawie z rodzicami i podejmowała stosowane działania.

- Dyrektor podkreślała także, że każdą procedurę rozmowy z uczniem lub opiekunem prowadziła w obecności wychowawcy lub psychologa. Osobiście uważam, że jest to bardzo dobry i aktywny dyrektor w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na działania realizowane w placówce. Nie bagatelizujemy tej sprawy i przekazaliśmy ją do wyjaśnienia stosownym organom - zaznacza Markowski.

Niestety pomimo wielokrotnych prób kontaktu ze szkołą nie udało nam się porozmawiać z dyrektorką placówki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radzynpodlaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto