Niekontrolowany atak agresywnych psów
W miniony weekend, w sielskiej miejscowości Świerzna pod Oleśnicą, doszło do przerażającego incydentu. 26-letnia kobieta, ciesząca się aktywnym wypoczynkiem na rolkach, niespodziewanie stała się ofiarą ataku trzech agresywnych psów rasy american bully. Właściciel zwierząt, 42-letni mężczyzna, nie zdołał zapobiec wydarzeniom, które mogły zakończyć się tragicznie.
- Wychodząc z pojazdu, chciał otworzyć bramę, ale nie zamknął za sobą drzwi. Wybiegły nimi się trzy psy rasy american bully, które zaatakowały 26-letnią kobietę przejeżdżającą w pobliżu na rolkach. Czwarty pies został w aucie - mówi st. asp. Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji we Wrocławiu.
Właściciel oraz członkowie jego rodziny podjęli desperackie próby odciągnięcia psów od poszkodowanej, jednak i oni sami doznali obrażeń. Okoliczności zdarzenia dodatkowo komplikuje fakt, że właściciel psów był nietrzeźwy.
"- Oni również zostali pogryzieni. Mężczyzna w chwili zdarzenia miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zabrano mu prawo jazdy i został osadzony w pomieszczeniu dla zatrzymanych - dodaje funkcjonariuszka.
Poważne konsekwencje dla właściciela psów
Po ataku, który mógł zakończyć się tragicznie, właściciel psów musiał stawić czoła konsekwencjom swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Policja i prokuratura szybko podjęły działania, mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz ukaranie sprawcy.
"- Wobec podejrzanego prokuratura zastosowała dozór policji - skwitowała Bernadeta Pytel z oleśnickiej komendy policji.
Właściciel psów usłyszał poważne zarzuty, które mogą skutkować wieloletnim pozbawieniem wolności. Oskarżony jest o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie czynności narządu. Sprawa wciąż jest badana, a funkcjonariusze próbują ustalić, czy mężczyzna faktycznie prowadził pojazd będąc pod wpływem alkoholu.
Walka o życie i bezpieczeństwo w miejscowości
Stan poszkodowanej kobiety jest bardzo ciężki. Walczy ona o życie w szpitalu, a jej bliscy oraz mieszkańcy miejscowości Świerzna żyją w nadziei na jej pełne wyzdrowienie. Ten tragiczny incydent otworzył również debatę na temat bezpieczeństwa i odpowiedzialności właścicieli zwierząt. Wiele osób zastanawia się, jakie kroki można podjąć, aby uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.
Zdarzenie to jest przypomnieniem o konieczności zachowania ostrożności i odpowiedzialności za swoje zwierzęta. Właściciele psów muszą pamiętać, że ich zwierzęta mogą stanowić zagrożenie dla otoczenia, jeśli nie będą odpowiednio nadzorowane. To tragiczne wydarzenie z miejscowości Świerzna pod Oleśnicą, choć skrajne, podkreśla wagę tych kwestii.
Zobacz też:
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?