- W środę późnym wieczorem na Policję zgłosił się 45-letni mieszkaniec gminy Czemierniki. Mężczyzna oświadczył, że samochód osobowy marki Peugeot, który pozostawił na niezamieszkałej posesji będącej jego własnością, został skradziony. Dodał, że zniknięcie pojazdu zauważyła jego żona, która przyjechała na posesję po odbiór poczty - informuje Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.
Policjanci szybko ustalili, że mężczyzna i jego żona nie mówią prawdy, dlatego zostali zatrzymani do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Następnego dnia funkcjonariusze uzyskali niezbite dowody wskazujące, że małżeństwo kłamie.
- Jak się okazało prowadząc działalność gospodarczą popadli w długi, których nie mogli spłacić. 43-latek przyznał, że chcąc "podreperować" swoją sytuację finansową i uzyskać pieniądze z ubezpieczenia wymyślił całą historię. Postanowił sprzedać swój samochód znajomemu z zagranicy, a po umówionym czasie zgłosić kradzież uzyskując dodatkowe pieniądze z ubezpieczenia - dodaje Barbar Salczyńska
45-latek jak również jego 43-letnia partnerka przyznali się do winy.
Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?