Od piątku w Lublinie pada deszcz. Chociaż opady nie są intensywne, to długotrwałe nasiąkanie toru wodą zamienia nawierzchnię w błotnistą maź. Prognozy pogody na kolejny dzień również nie są korzystne, więc władze PGE Ekstraligi zdecydowały się o odwołaniu niedzielnej potyczki i przełożenie jej na inny termin.
"Ze względu na trwające od 16 września opady deszczu, niską temperaturę powietrza, jak również mając na uwadze aktualny stan toru oraz niekorzystne prognozy pogody na kolejne dni – na podstawie przesłanego raportu komisarza toru – Ekstraliga Żużlowa odwołuje mecz PGE Ekstraligi MOTOR Lublin – BETARD SPARTA Wrocław zaplanowany na 19 września.
Pierwszy finał rozgrywek PGE Ekstraligi 2021 został przełożony na 23 września (czwartek), godz. 20:00. Transmisja LIVE nSport+." - czytamy w komunikacie Speedway Ekstraligi.
Deszcz może uniemożliwić klubowi z Lublina przygotowanie nawierzchni, na której lubelscy żużlowcy czują się najlepiej i na której zyskują największy handicap. Dopasowanie się do własnego toru i wywalczenie, jak najwyższego zwycięstwa, może okazać się dla Motoru kluczowe w perspektywie walki w dwumeczu.
- Po opadach deszczu był duży niepokój. Ściana deszczu, która przeszła przed meczem, spowodowała, że do naszych boksów wkradła się duża nerwowość - mówił przed tygodniem, po półfinale ze Stalą Gorzów, Jarosław Hampel. Wtedy jednak opady były intensywne, ale krótkie. Charakterystyka toru niewiele się wówczas zmieniła. - Zostaliśmy trochę zmyleni, a deszcz wcale nie spowodował, że tor stał się inny - dodał Hampel.
Spotkanie rewanżowe na torze we Wrocławiu zaplanowane jest na następną niedzielę, 26 września.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?