– Radzyńscy kryminalni zatrzymali 19-letnią mieszkankę gminy Borki. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że młoda kobieta ma na swoim koncie kradzież złotej biżuterii. Co ciekawe pokrzywdzona kobieta nie złożyła zawiadomienia na policję. W trakcie rozpytania pokrzywdzonej ta przyznała, że zauważyła brak biżuterii. Nie znając jednak szczegółów i okoliczności zdarzenia nie powiadamiała policji – relacjonuje Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.
Do kradzieży doszło 30 listopada podczas imprezy "Andrzejkowej". 19-latka wykorzystała nieuwagę swojej koleżanki, do której przyszła na imprezę. Dziewczyna postanowiła "dorobić", kradnąc biżuterię matki swojej koleżanki. Dziewczyna zabrała ze sobą złoto warte około 5 500 złotych. Następnie wszystko sprzedała w jednym z miejscowych lombardów.
Podczas policyjnego dochodzenia okazało się, że w czerwcu oraz sierpniu ubiegłego roku młoda kobieta również dokonała kradzieży złotej biżuterii. We wtorek dziewczyna usłyszała zarzuty i przyznała się do winy. Teraz o jej losie zadecyduje sąd. Grozi jej nawet 5 lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?