![Duchy pogrzebanych żywcem dam z Kozłówki
Wielu uważa, że...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/85/88/607bead2f35aa_o_large.jpg)
Zmory, czarownice i inne widziadła. Sprawdź, co straszy mieszkańców Zamościa, Puław, Lublina i Krasnegostawu!
Duchy pogrzebanych żywcem dam z Kozłówki Wielu uważa, że cienie Marii z Granowskich Zamoyskiej do dziś błąkają się po pałacu w Kozłówce. Owdowiała i samotna księżna, która była bardzo związana z tym miejscem, ostatnie lata swojego nieszczęśliwego życia spędziła w Wiedniu, gdzie miała umrzeć w nie wyjaśnionych okolicznościach. Jak głosi legenda w 1928 r. pisarka Wanda Jagienka Śliwina napisała, że istnieje prawdopodobieństwo, że Maria mogła zostać pochowana żywcem, będąc tylko w letargu. Zatrważająco podobna opowieść krąży o jeszcze innej zamieszkałej w Kozłówce hrabiance - Annie Zamoyskiej, która ma krąży po pałacu jako czarna dama. Arystokratka zmarła w XIX w. i pochowano ją w kościelnej krypcie w Kamionce. Jak głoszą podania, jakiś czas później kryptę odnawiano, a oczom tych, którzy ją otworzyli, ukazał się straszny widok; szczątki hrabiny zastano w pozycji siedzącej, tak jakby obudziła się pogrzebana żywcem i próbowała się uwolnić.